Odgłos wykłuwania grotów i strzał dla Marsa i Minerwy słyszeli wszyscy mieszkający w pobliżu Etny. Bali się gdyż zwiastowało to katastrofę. Wulkan, bóg ognia kół z wielkim zapałem. Pierwsze wzmianki o nim, pracującym także nad piorunami dla Zeusa pochodzą z 1500 roku p.n.e.
W roku 2013 wulkan Etna został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Piękno tak ogromnego dzieła natury było natchnieniem dla wielu artystów. Wergiliusz upatrywał w wulkanie wejścia do piekła. Tak miały wyglądać bramy do podziemnego królestwa Hefajstosa. Kulawy bóg podziemi miał za żonę najpiękniejszą boginię, Afrodytę. Jednak szpetny jego wygląd powodował, że największa piękność przyprawiała swojemu mężowi rogi. 23 sierpnia każdego roku na Polach Marsowych odbywały się święta na cześć Wulkanu, tak zwane Wulkanalia. Na cześć boga wrzucano do ognia małe zwierzęta. Wysokość Etny w przybliżeniu to 3340 m.n.p.m. Czy możemy przypuszczać, że widok wulkanu byłby czwartą rzeczą najpiękniejszą na świecie obok kobiety w tańcu, czy statku pod żaglami i cwałującego konia?
Etna jest wulkanem aktywnym.
Stanowi realne zagrożenie dla mieszkańców Sycylii, a raczej jej pobliskiego obszaru. Obwód Etny to około 135 km. Nazwa wulkanu, pochodzi najprawdopodobniej od słowa starogreckiego „aitna”, które znaczyło „palić”. W 1987 został utworzony Park Regionalny Etna. Powodem stworzenia chronionego obszaru było zagrożenie płynące z działalności człowieka, które mogło zagrozić środowisku naturalnemu wulkanu.
Etna jest atrakcją turystyczną. Osoby przybywające do podnóża góry są spragnione wrażeń płynących z wycieczek pieszych lub rowerowych. Zimą natomiast, zbocza góry są świetną atrakcją dla narciarzy. Nie obawiają się oni przywalonego górą Tyfona. Albowiem to Zeus pokonał potwora, który był największym z największych, powstałym na prośbę Gai, która dostała od Tartara dwa jaja z których wykluł się Tyfon. Walka była zacięta, ale Zeus zwyciężył.
Największe znane nam erupcje Etny miały miejsce pod koniec XIV i XVIII wieku. Na zboczach owego wulkanu, znajduje się wiele cytrusowych plantacji, a także winnice. Mimo możliwego zagrożenia, miejscowi nie są ochotni do zmiany miejsca zamieszkania. Gleba na zboczach wulkanu jest niezwykle urodzajna.
Etna zalicza się do wulkanów czynnych.
W momencie erupcji, na zewnątrz wypływa lawa i wydobywają się gazy wulkaniczne. Płynna lawa zostaje wyrzucona w powietrze, gdzie jej część krzepnie. Powstały w ten sposób materiał nazywa się materiałem piroklastycznym.
Wiele osób, mimo niebezpieczeństwa udaje się w pobliże wulkanu. Etna , ziejąca ogniem staje się atrakcją dla domorosłych poszukiwaczy przygód i mocnych wrażeń. W przeszłości zdarzało się, że nieokiełznany żywioł zmuszał mieszkańców pobliskich wsi do zmiany miejsca zamieszkania. Nie zawsze Etna była tak dobrotliwa dla ludzi jak w ostatnim czasie, będąc dla nich źródłem dochodu, atrakcją na której można zarobić. Sycylia nie mogła by istnieć bez Etny, ale Etna nie byłaby tą samą górą, w innym miejscu. Jest bowiem czymś więcej niż tylko wulkanem, przysparzającym o dreszczyk. Etna stała się nieodłączną częścią kultury, wtopioną w tło historii wyspy odciskającej swoje piętno we współczesnym świecie.